Wspomnienie o Antonim Lewandowskim ( 1937-2017)

11 sierpnia 2017 r. zmarł w Warszawie prekursor legionowskiej prasy, dziennikarz,działacz kulturalny, absolwent legionowskiego liceum, społecznik, zaangażowany członek Towarzystwa Przyjaciół Legionowa i jego Wiceprezes w latach 1992-2000 r. Był także Wiceprezesem Towarzystwa Przyjaciół Woli.

Był członkiem redakcji lokalnego periodyku TPL wydawanego jeszcze w połowie lat 80. a potem współpracownikiem „To i Owo” . Jako dziennikarz warszawski przykładał wielką wagę do potrzeby rozwijania także prasy lokalnej w otoczeniu stolicy, uznając klimat Legionowa i innych miast za istotny element społeczeństwa obywatelskiego.

Obdarzony lekkim piórem i umiejętnością nawiązywania kontaktów wprowadził do naszego miasta szeroką gamę informacji i wydarzeń. Miał wielu znanych przyjaciół i znajomych w kręgu pisarzy, ludzi kultury czy środowisk kombatanckich. Wymieńmy chociażby Alinę i Czesława Centkiewiczów, których na nowo odkrył dla Legionowa, prof. Marka Kwiatkowskiego – b. dyrektora Łazienek Królewskich, Jarosława Newerlego – pisarza i poetę, Zbigniewa Zapasiewicza – znakomitego aktora, gen .Stefana Bałuka – niedawno zmarłego nestora „Cichociemnych”, księdza płk. Jana Mrugacza i wiele znakomitych osobistości .

Z jego krótkim biogramem możemy zapoznać się w dostępnej publikacji „Monografia Towarzystwa Przyjaciół Legionowa” autorstwa dr. Jolanty Załęczny, wydanej w 2009 r.

Wyczytamy tam, że do zniszczonego Legionowa dotarł w 1946 roku jako 9 letni chłopiec z matką i bratem furmanką z Modlina. Ojca zamordowali w czasie okupacji Niemcy. Mieszkał na ulicy Wrzosowej i Balonowej, chodził do Szkoły Podstawowej nr 1. na Bukowcu, był absolwentem legionowskiego liceum. Już wtedy zdradzał literackie i dziennikarskie zacięcie i jak sam wspominał, jeszcze jako uczeń miał możliwość rozmawiania z Czesławem i Aliną Centkiewiczami, gdy zamieszkiwali w wilii PiM- u w połowie lat 50.

Po ukończeniu Studiów Polonistycznych na Uniwersytecie Warszawskim w 1960 r. przeniósł się do Warszawy, gdzie podjął pracę dziennikarza, założył rodzinę.

Z Legionowem jednak był wciąż związany. Wkrótce po utworzeniu Towarzystwa Przyjaciół Legionowa – od 1981 r. oddał usługi tej organizacji i mieszkańcom miasta. Wspólnie z red. Buze, Piotrem Foglerem i innymi społecznikami doprowadzili do wydawania od 1984 r. lokalnego periodyku TPL „Nasze Legionowo”, które miało pionierskie zasługi dla budowy świadomości lokalnej mieszkańców, dumy z mieszkania w mieście noszącym tradycję legionową, balonową , powstańczą – co w czasach PRL-u nie było rzeczą łatwą. Rozwijał to w wielu artykułach i działaniach. Był współinicjatorem wydania pierwszego dzieła o Legionowie- tj. „Zarysu dziejów Legionowa”, autorstwa dr. Andrzeja Stawarza, które ukazało się w 1994 r. Potem sam stworzył fundamentalną pozycję, z której dziś wszyscy korzystamy i na której wychowuje się legionowska młodzież pt. „Legionowo. Ludzie. Wydarzenia”.

Odszedł od nas już na zawsze człowiek, którego zasługi i działania wciąż procentują i będą procentować dalej w naszej małej ojczyźnie.

Spoczął w rodzinnym grobie obok swojej Mamy w Dzierżeninie koło Serocka, na naszej mazowieckiej ziemi, którą tak umiłował i podarował jej swoje talenty, a nam pozostawił piękną historyczną i literacką spuściznę.

Pożegnało go liczne grono rodziny i przyjaciół .

Erazm Domański – Prezes Towarzystwa Przyjaciół Legionowa i Redakcja „To i Owo” .

Foto 1. Zarząd TPL w 2000 r., w prawym górnym rogu zdjęcia Antoni Lewandowski – Wiceprezes Towarzystwa Przyjaciół Legionowa- foto z archiwum TPL

Foto2. Spotkanie opłatkowe TPL 1997 r.- foto z „Monografii Towarzystwa Przyjaciół Legionowa”

Foto 3. Winieta pierwszego lokalnego periodyku legionowskiego „Nasze Legionowo” z 1984 r.- foto z „Monografii Towarzystwa Przyjaciół Legionowa”.

Foto 4. Antoni Lewandowski – foto z archiwum rodzinnego Rodziny Lewandowskich

Foto 5. Kwiaty na grobie Antoniego Lewandowskiego w Dzierżeninie 19.08.2017 r.

News Reporter